piątek, 6 października 2017

Rosslyn - kaplica która przenosi nas w czasie

Wyruszamy do wioski Roslin aby zwiedzić najpiękniejszy zabytek w Szkocji .
Kaplice Rosslyn  którą opiekuje się rodzina od 1446 roku i nadal spełnia funkcje jaką sobie założył fundator czyli miejsce modlitwy.

Niestety przybywamy za wcześnie jest niedziela i w kaplicy odbywa się msza musimy poczekać więc że pada
wybieramy się na herbatkę dostajemy w filiżankach jak na Anglię przystało oczywiście taki dzban nie da się wypić no i domowe ciasteczko które musiałam uprosić u Marka. Niech nie zwiedzie was ta radosna minka - uważał że za wcześnie na takie obżarstwo.

W 1446 r Sie Wilhelm St Clair - ufundował tą kaplice jako zalążek kolegiaty św Mateusza miało to być miejsce duchowe ale  celem było zapewnienie sobie miejsca w raju .
Tak miała wyglądać prawdopodobnie.Dlaczego wybrał gotyk - podróżując po europie tak sobie wymarzył .
Do Roslin zostali sprowadzeni ze europy rzemieślnicy od kamieniarzy , rzeźbiarzy , kowali a nawet cieśle dzięki temu mała wioska  znacznie się rozrosła .
Prace trwał 40 lat a to tylko fragment budowli fundator  po jego śmierci syn odziedziczył budowę w spadku ale jej nie ukończył.Kaplica przeszła wiele burzliwych chwil najpierw została zajęta przez protestantów - 1592 r wyburzono ołtarz przestaje być miejscem kultu religijnego  i powoli staje się rujna. Rodzina St Clair w XIX wieku postanawia podnieść go z ruiny i doprowadza do dzisiejszego stanu.

Kaplica to legendy, mity i teorie które do dziś opowiadają przewodnicy - można wierzyć lub nie ale coś w ty jest skoro słuchamy.

Kaplica wybudowano w stylu gotyckim co świadczą łukowate okna, wieżyczki bogato zdobione.
kaplica liczy sobie  około 21 m i wysoka na 13 m .
Cała pokryta jest płaskorzeźbach o różnych znaczeniach część nawiązuje do historii rodziny, sceny biblijne, motywy roślinne czy związane z Chrystusem .Znajdziemy tu kaplice Maryi Panny z ciekawymi płaskorzeźbami oraz dwoma kolumnami związanych z legendom po lewej stronie jest zrobiona przez mistrza który szukał natchnienia do wykonania jej w podróży a po prawej wykonana przez czeladnika zainspirowanego snem  gdy powrócił mistrz i zobaczył dzieło ucznia w przypływie zazdrości zabił go . Na kolumnie czeladnika u podstawy występują smoki - przypuszcza się że pochodzą z mitologi skandynawskiej i nawiązuje do przodków rodziny St Clair.
Diabeł i kochankowie.
Rycerz .

Po prawej stronie kaplicy wchodzimy do krypty - jest to najstarsza część budowli i tam odnajdujemy wyryte na ścianie szkice
Ale to ta krypta zdobyła światowy rozgłos - to tu została nagrana ostatnia scena ,, Kod Da Vinci
autora Dana Browna .
W zachodniej część znajduje się Baptysterium z czasu królowej wiktorii.
Pomnik hrabiego Rosslyn
W kaplicy nie można robić zdjęć. Ale na zewnątrz już tak
Tu nabywamy bilety robimy zakupy na końcu kawiarnia gdzie  przy małej kawie podziwiamy okolice.
Tu tez zaczynamy nasz przygodę z kaplicą od zwiedzania kaplicy - medialnie bardzo ciekawe rozwiązanie a po za tym łatwiej wtedy dostrzec szczegóły w samej kaplicy .
Do Roslin  dojedziesz autobusem numer 37 ale wsiadaj do autobusu z napisem  do Penicuki .
Bilet nabywamy u kierowcy ale odliczone  i monety  kierowca nie wydaje reszty  koszt to na dziś 1,60 funta za osobę.
Kaplice można zwiedzać od poniedziałku do soboty od 9 30 do 17 00 a w niedziele od 12 - 16 45 bo z rana jest msza.
Za kaplicą znajduje sie cmentarz .Mijamy go i schodząc w dół docieramy przez stary kamienny most



do murów zamku  w głębi znajduje się prywatna posiadłość .
My naszą przygodę kończyny w ten deszczowy dzień
Ale warto sobie zarezerwować kilka godzin na zwiedzanie tego miejsca to tu czas się zatrzymał można podziwiać dzieło wielu ludzi z przed kilku wieków . Misterna praca tych ludzi nie znajdziesz wolnego miejsca na każdym kamieniu jest rzeźba od leśnych duszków, kwiatów ,aniołków, roślin,
mnie zafascynowało sklepienie które dzieli się na  pięć części i każdy ma inny motyw cztery z kwiatami a jeden z gwiazdami .




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz