wtorek, 8 maja 2018

Klify

Jedziemy na klify  wybieramy drogę do Le Moule następnie  jedziemy D 123  z niej  kierujemy się w D 120 i już cały czas prosto . Mijamy pola trzciny cukrowej , czasami pastwiska.
Ta część wyspy jest płaska więc widoki są wspaniałe. A jakie posiadłości z ogrodami.
Docieramy do pierwszego postoju - po otwarciu samochodu dolatuje nas smród , cała ta część wyspy z Brazylii dotarły jakieś glony woda w zwłaszcza zatoczkach pokryta jest nimi przy temperaturze
31 C można sobie wyobrazić co sie dzieje - nawet w wiadomościach podali że wyjątkowo tego dużo.
Przed nami zatoczka z plażą Porte d, Enfer

Idziemy około 20 minut na klif pierwszy siadamy sobie na brzegu i gapimy się , robimy zdjęcia i dopiero na następnym widokowym postoju zobaczymy na jakiej półce siedziałam w życiu bym nie weszła gdybym wiedziała.
Ten widok ze skałą chyba z tej strony jest najładniejszy . Wieje bardzo mocno więc nie czujemy tego smrodu. Jest to  także szlak do przebycia 4,5 kilometrowy idziesz brzegiem klifowym ale potem trzeba wrócić po auto. My wybieramy dalszą drogę na sam cypel czyli Pointe de la Grande Vigie zatrzymujemy się na punktach widokowych .
            Uroczy widok
  Docieramy na sam cypel  za nami Grande Terra a przed nami tylko ocean .Bardzo polecam taka wyprawę ale bez samochodu tu raczej nie dotrzesz . Widoki przepiękne to tu widać jaki jest płaskowyż z pięknymi klifami uroczymi zatoczkami  jak woda walczy z skałami.
Robimy małą przerwę na posiłek i lecimy do Anse- Bertrand  i dalej do Port Louis  zawijamy doPeti- Canal  gdzie  trafiamy na pokaz tańców  i pięknych strojach regionalnych .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz