niedziela, 19 marca 2017

Toruń

Dzień zapowiada się bardzo  zimny i ponury słońce wyjrzało tylko na chwilę.
Mimo postanawiamy zwiedzić Toruń.
W naszych planach mamy zwiedzić muzeum . dom Kopernika oraz planetarium
zaczynamy od planetarium okazuje że jest tylko jeden pokaz i to o 14 00 więc modyfikujemy plany i udajemy się na wieże.

Kupujemy bilety pan który nas wpuszcza życzy nam powodzenie - co to za wieże było już dużo większe choćby wdrapanie się w Watykanie na kopułę tam to wyczyn czy wieża w Paryżu
wędrujemy po drewnianych schodach po drodze mijamy dzwony w trakcje wybijania 10 h też się trafiło w uszach dzwoni.


Widok miasta z góry
Stare miasto a w oddali już nowy Toruń

Kamienice pod gwiazdą z góry wygląda tak dostojnie.
Schodzimy i udajemy się do muzeum
Rynek staromiejski z pomnikiem Kopernika .
W muzeum spędzamy kilka godzin my oglądamy a młodzi albo ganiają albo się całują ciekawe czy coś widzieli .
My idziemy włóczyć się uliczkach starego miasta a młodzi  na zakupy i gotować obiad .
No średniowiecze
Słynny pies Filuś dotykamy uch ma przynieś nam szczęście a melonika ma przynieś powodzenie na egzaminach czyli zostawiamy melonik  uczącym .
Słynny osiołek znajduje się na przeciwko pomnika Kopernika - symbol pręgierza
Aby uwiecznić się z nim  trzeba chwile poczekać to co się dzieje w sezonie .
Wędrujemy w kierunku Wisły kamienną uliczką i dochodzimy do murów i krzywej wieży z XIII wieku.
Marek
Brama mostowa która prowadziła na most przez Wisłę w czasach świetności Torunia
a zaraz za nią  napotykamy spichlerze najstarsze w Polsce dziś zamienione na hotele , karczmy

Powoli czas nam się kończy jeszcze planetarium i do domu
A Toruń wart jest przyjazdu obiecujemy sobie wypad tu latem .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz