wtorek, 12 lutego 2019
podróżedanuty: ŻÓŁTY TRAMWAJ .
podróżedanuty: ŻÓŁTY TRAMWAJ .: W dzielnicy Santa Teresa od 1872 r jeździ tramwaj żółty bondinho .Dotarcie z katedry nie sprawia nam wielkiego kłopotu spacerkiem...
wtorek, 5 lutego 2019
podróżedanuty: Atlantycki Las Deszczowy .
podróżedanuty: Atlantycki Las Deszczowy .: Wychodząc do miasta mamy zamiar porozmawiać o wycieczce do parku naturalnego Tijuca . Znajduje się 20 km od miejsca gdzie mieszkamy ....
podróżedanuty: Wodospad Iquazu
podróżedanuty: Wodospad Iquazu: Będąc w Brazylii nie zobaczyć jednego z najpiękniejszych wodospadów to grzech . Wiec w planach mamy go zwiedzić jeszcze nie wiemy jak ...
podróżedanuty: Rio de Janerio w pigułce
podróżedanuty: Rio de Janerio w pigułce: Rio de Janerio czyli styczniowa rzeka to 12 milionowe miasto Brazylii. Miasto wielu kontrastów spotykamy tu nowoczesne dzielnice a z...
podróżedanuty: Po wodospad
podróżedanuty: Po wodospad: Po zakupie biletów do parku nabywamy bilety na spływ pontonem pod wodospad. Bilety nie sa tanie ale polecają okaże się czy było warto ...
podróżedanuty: Rio de Janerio w pigułce
podróżedanuty: Rio de Janerio w pigułce: Rio de Janerio czyli styczniowa rzeka to 12 milionowe miasto Brazylii. Miasto wielu kontrastów spotykamy tu nowoczesne dzielnice a z...
Rio de Janerio w pigułce
Rio de Janerio czyli styczniowa rzeka to 12 milionowe miasto Brazylii. Miasto wielu kontrastów spotykamy tu nowoczesne dzielnice a zaraz obok słynne fawele - dzielnice biedy z gangami, rozbojami.
Jadąc do lasu deszczowego mijamy jedne z największych fawele.
W całym Rio jest ich 400 .
Tam gdzie powstaje dzielnica bogatych zaraz za nimi powstaje fawela.
Ale Rio to też słynne plaże Copacaban czy obok Ipanema , słynne wzgórza , przyroda , urocze zatoczki czy zabytki.
Ale najbardziej rozsławia miasto karnawał gdzie zabawa i muzyka trwa przez 3 dni - my musimy wracać więc tego nie doświadczymy ale wszystko przed nami .
Centrum miasta - poznajemy zabytki.
Zona Sul - dzielnica gdzie kazdy turysta tu wcześniej czy później trafi - jak można nie być na plaży.
Copacabanie .Rio to kilometry plaży pięknych plaży o białym piasku to tu spotykamy ludzi leżących pod parasolami łapiących słońce , godzinami siedzących w wodzie czy uprawiających sporty wodne .
Rio to jedna plaża właściwie każda dzielnica ma swoja plażę .
diabelska plaża - maleństwo między skałami .
My miasto poznajemy przez podróżowanie autobusami linii jest około 800 ale od czego mamy internet brazylijczycy także z niego korzystają bilet nie jest drogi kupuje się u kierowcy i zawsze wchodzimy przednim wejściem bo nabyciu biletu przechodzi się przez bramkę i ważne autobus zatrzymuje się na machnięcie ręki .
Ulice są jednokierunkowe więc należy opracować powrót też .
Mieszkańcy są pomocni - nas męczyło ciągłe zwracanie aby chować aparaty bo mogą nas okraść .
Zwiedzanie jednak należy zaczynać wcześnie rano w południe wracamy do hotelu lub szukamy chłodnych restauracji .
Godziny posiłków przypadają na nasze warunki więc nie ma problemów zjeść obiad między 12 a 15
natomiast Brazylijczycy przy celebrowaniu jedzenia są bardzo głośni .
I jeszcze jedno często nie mówią po angielsku ale zawsze próbują pomagać .........
Większość ludzi nie ma pojęcia na jakim lotnisku ląduje .
Subskrybuj:
Posty (Atom)