Po rozmowie z właścicielka hotelu w Jarabaoca która powiedziała czemu nie wybierzecie się na wyspę sami.
|
Hotelik w jaraboca |
I targujcie się łodzi tam jest dużo . Tak robimy wstajemy wcześnie śniadanko szybkie i w drogę GPS odzyskał głos wiec nas prowadzi. droga płatna koszt 160 peso w jedna stronę. Do pokonania około 90 km . Bayahibe pueblo to tam wynajmujemy łódkę za 60 dolarów od osoby a tu w hotelu chcieli za osobę 100 dolarów i płyniemy sobie we dwoje a nie z grupą czasami kilkanaście osób i wszystko na czas .
Czas mija a my wciąż w porcie już robi się wesoło szukają kapitana i paliwa.
|
krótki postój - Marek pływa ja bezpiecznie na łodzi posiedzę |
Jest kapitan jeszcze nie wiemy jak to szaleniec - pakujemy się kapita wiele od nas nie wymaga czyli kapoki leżą na dnie łódki z naszej strony nie odpowiedzialne ale coż raz się żyje. kapitan tylko po hiszpańsku mówi - nie bardzo wiemy co mówi .
|
Park Narodowy |
Ruszamy i zaczyna się szalona jazda. Wali o fale aż żołądek podchodzi do gardła , co chwile ochlapani jesteśmy słoną wodą ,wszystko klekocze w tej łodzi - przygoda jak nic i nam udziela się radość dominikana , dosiadają się dwie osoby okazuje się szefa i jego przyjaciela, ale to szef mówie po angielsku i nasz kapitano czuje się bezpiecznie jest komunikacja , na wyspie są rewiry gdzie dopływają łodzie .To szef organizuje tam posiłek , drink bez alkoholu całą obsługę i sprzątanie .Jeszcze po drodze wciskają nam kit z anakondą nie dajemy się nabrać Na pływanie z plastikowymi rozgwiazdami też nie dajemy się naciągać .
|
Po chwili tak wygląda plaża. |
|
Nas kapitano ale szaleniec |
ściga się z łodzią trzy silnikową i wygrał - a jaki był szczęśliwy
|
Jesteśmy pierwsi jeszcze mamy taki widok.
|
Wyspa cudna z biały piaskiem , lazurowym morzem , palmami wyrastającymi na plaży dający cień w południe kiedy słońce dobrze już grzeje - raj prawdziwy raj oczywiście do momentu dotarcia ostatniej łodzi .Krzyk, śpiewy ,głosna muzyka .plażujemy.
Wyspa jest parkiem narodowym więc kupujemy 5 dolarów bilet na osobę. Na wyspie są dwa hotele , policja , nie wolno się budowac wielkim korporacją i bardzo dobrze. Spędzamy na wyspie 6 godzin , warto było ten cud zobaczyć .Wracamy przed mami jeszcze 45 minut szalonej jazdy.
|
plażujemy |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz