W życiu człowieka przychodzi taka chwila że powraca do miejsc gdzie się urodził i wychował
Patrzy się innymi oczami na takie miejsca i zastanawiamy się czy było to czy nie.
Tak z Koszalinem jest.
Wyjechałam z niego w 1980r do trójmiasta powróciłam tam na chwile i wyjechałam na zawsze.
Koszalin znajduje się na środkowym wybrzeżu w zachodniopomorskim przy wszystkich tych wielkich przemianach straciło status miasta wojewódzkiego ale warto tam zawinąć chociaż na chwile.
Pierwsze wzmianki o Koszalinie sięgają roku 1214 gdzie książę Bogusław II podarował ziemie klasztorowi a od 1582 miał tu swój zamek
szkoda że tak mało po nim zostało tylko mury.
Nawet było miastem portowym.
Gdy w 1718 r miasto spotka wielki pożar rozwój miasta jest bardzo wolny i to chyba trwa tak do dziś.
Od 1816 r wchodziło w skład państwa pruskiego i dziś jeszcze można spotkać budynki z tamtego okresu.
Domek Kata
Rozkoszować się zabytkami.
Katedra
kościół z XIII/XIV wieku obecnie cerkiew prawosławna
Odpocząć przy fontannie w centrum miasta
Park muszę się przyznać to tu bywało się na wagarach
co to były za czasy.................
Politechnika i słynne ptaki Władysława Hasiora - polskiego rzeźbiarza.
My już żegnamy się z Koszalinem po drodze mijany budujący się pływalnie
My wyjeżdżamy ale wy zajrzyjcie do Koszalina jadąc na morze lub kierunku granicy z niemcami
może chociaż wypić kawę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz