Drugi dzień naszej podróży , wybieramy się do Ivery znajduje się nad rzeka Dora Baltea dopływ Padwy.
Docieramy do miasteczka około południa parkujemy w okolicy rzeki - parking płatny w całym mieście za 2 eu mamy ponat 2 h .
Zaczynamy od znalezienie informacji dostajemy plan miasta ale panie informuje nas o jeziorach górskich w okolicy .
Chodzimy po między tymi małymi uliczkami - dochodzimy do pięknego kościółka a obok znajduję sie zamek .Miasteczko obchodzimy w ciągu 2 h krążąc po wąskich uliczkach , docieramy nad brzeg rzeki gdzie znajduje się szkółka górskiego kajakarstwa siedzimy i podziwiamy wyczyny kajakarzy ,widoki i szumy.
Jedziemy w góry zobaczyć kilka jezior docieramy do miasteczka Chiaverano .Górskie miasteczko ze swoimi wąskimi uliczkami i my samochodzikiem nie przejedziemy .
Po drodze zatrzymujemy się na jeziorem problem są parking to raczej parkowanie w krzakach co jest nie legalne. Wracamy do Turynu przez małe wioski i miasteczka włoskie w jednym taki miejscu się zatrzymujemy w barze na herbatce i łapiemy popołudniowe słońce .Przed nami jeszcze przejazd przez Tury powoli opanowujemy włoską jazdę .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz