niedziela, 17 września 2017

Trybunalska

I znowu w Lublinie

Wynajmujemy pokój na starym  mieście, parkujemy na tyłach hotelu.Trybunalska to mały hotel z 8 pokojami na poddaszu.
Musimy obejść hotel dookoła zaskoczenie czy to hotel czy kawiarnia z ogródkiem na zewnątrz okazuje się że  recepcja  znajduje się w barze w której załatwiamy  wszelkie  formalności dostajemy klucze i o  miłe  zaskoczenie jest winda .


pokoje znajdują się na poddaszu ale bardzo ładne , przytulne słoneczne .
po 8 h jazdy samochodem zmęczeni okropnie  marzymy o prysznicu i spaniu bo jutro czeka nasz ciężki i smutny dzień - pożegnania zawsze sa smutne a zwłaszcza gdy dotyczy to najbliższej osoby której już nigdy nie zobaczymy.
Rano zjadamy śniadanie na powietrzu
I ruszamy dzień jest bardzo ciepły mimo że dopiero 9 00 rano już prawie 25 C




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz