Akropol to najsłynniejsze miejsce Grecji.Wznosi się na skale o wysokości ponad 150 metrów
Do dziś ze starożytnych zabytków zachowały się brama Beulego, świątynia Nike, Erechtejon, Partenon które są obecnie restaurowane - jest to wielki plac budowy.
Najstarsze ślady ludzkie na Akropolu datują się na drugie tysiąclecie p.n.e to okres mykeński i
był to pałac króla. Po upadku królestwa mykeńskiego i przybyciem doryckich Greków
Akropol był świątynią wielu bóstw..I w tamtych czasach był w całości drewniany dopiero
około 530 roku na skale wzniesiono obiekty drewniano- kamienne poświęcone bogini Atenie.
Około roku 546 p.n.e zostaje zburzona świątynia i powstaje nowa budowle wykonane z kamienia
brama, świątynia Artemiidy.
Ale Akropol nie miał szczęścia już 480 p.n.e został zniszczony przez Persów .Lud Aten jak dziś był dumny z ambicjami i postanowił 450 p.n.e wznieść cztery budowle które możemy podziwiać do dziś.
Do budowy użyto kamienia który symbolizuje siłę i świetność dumnych ateńczyków.
Erechtejon jej najbardziej charakterystyczna cześć to krużganek Kor jego sklepienie podtrzymują
6 kariatyd - młodych, smukłych dziewcząt - oczywiście są to kopie. Oryginały znajdują się w muzeum Akropolu i Londynie. Zwiedzaliśmy te muzea gdzie była okazja widzieć oryginały.
Ambicie dumnych ateńczyków nie miały końca i w V w p.n.e wznoszą Partenon który nie miał sobie
równych na ówczesną cywilizację
Akropol to miejsce gdzie każdy turysta zaczyna zwiedzanie.. Bilet kosztuje 12 euro i jest ważny przez 4 dni z wejściem do 6 miejsc,
zwiedzenie wszystkich jednego dnia raczej nie możliwe.
W Atenach jesteśmy już 3 raz i tyle na Akropolu ja magnez nas przyciąga .
W okresie wiosny i jesieni bywa mniej turystów ale kiedy trafiliśmy w czerwcu to coś strasznego tłumy.
Warto przeznaczyć na zwiedzanie kilka godzin, pospacerować ścieżkami, przysiąść na ławeczkach,
oglądać Ateny z góry a nie tylko pędzić i pstrykać zdjęcia.
Schodząc w dół docieramy do teatru a przy okazji oglądamy panoramę miasta.
Brama robi wrażenie.
Z Akropolu można podziwiać panoramę Aten.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz