poniedziałek, 19 maja 2014

Ostatnie chwile w hotelu

Spakowani jesteśmy już.Hotel mamy do godziny 16 00 więc zostaje jeszcze trochę czasu na kawę.
Za oknem jest burza leje potwornie właściwie to taki pierwszy dzień gdzie pada no stop
stwierdziliśmy że Singapur nie chce abyśmy go jeszcze opuszczali.
Tak też jest z Paryżem i wracamy tam.
Singapur to miejsce które można pokochać lub nie na widzieć ciągle pada, parno, gorąco, głośne.
Ja go pokochałam za zieleń, kwiaty uwielbiam to ciepło i lubię deszcz za każdym razem kupuje parasolki
i wiozę je do domu.
A to otrzymaliśmy na pożegnanie od pań kelnerek było to bardzo miłe i nas zaskoczyło a na sercu zrobiło ciepło.


2 komentarze:

  1. Dzięki za szczegółową listę miejsc do odwiedzenia w Singapurze, widać, że lubicie dokumentować swoje podróże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak lubię dokumentować i bardziej mnie cieszy dzielenie się z innymi .Sama przed wyjazdami poszukuje wiadomości i wiem jak czasami coś trudno ciekawego znaleźć
      pozdrawiam

      Usuń