sobota, 17 maja 2014

Spotkania z małpkami

Udało się  trafiliśmy do naturalnego rezerwatu mimo że o rana padało decyzja podjęta jedziemy .
Dojazd miał trwać około 1,5h ale nie ma korków jest sobota rano docieramy dużo szybciej.
Ale o tym napiszemy później.
Po przejściu mostu nad lasem można napotkać małpki my mamy to szczęście ale chyba nie dla wszystkich jest nas 7 osób. Dwie pierwsze robią zdjęcia i się wycofują , azjatki uciekły od razu nawet zdjęć nie zrobiły.
A my szybka decyzja robimy zdjęcia i rusza Marek jako pierwszy ja za nim a reszta czeka.
Były tylko dwie
Jest zakaz karmienia robią się agresywne
Marek rusza ja mam go obstawiać nie bardzo wiem jak ale robię zdjęcia a mapka się na jeża pokazuje ząbki i ucieka my. Wszyscy są szczęśliwi i możemy przejść.
Marek zbiera pochwały zwłaszcza od pań i rośnie.
W przeciwieństwie do małpek są nie szczęśliwe
Wychodzimy z mostu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz